
W odróżnieniu od innych karm, Taste of Wild szczyci się jako producent karmy bez zbóż. Czyli inaczej niż u ludzi gdzie kiełki zbóż są uznawane za prozdrowotny walor. Jednak w przypadku kotów posiadacze czworonogów skarżą się na zastępowanie zbożem wartościowego mięsa i owoców.
Odpowiada Ci ten tekst? Jeśli masz chęć uzyskać więcej danych, odszukaj www, które ma nie mniej interesujące dane.
Biorąc pod uwagę rozróżnienie wiekowe, rasowe i wagowe psów, producent przyszykował dla nas odmiany żywności dla małych zwierzaków, dojrzewających, jak i dorosłych osobników. Podstawę mięsną stanowią w niej łosoś (dla młodych i wrażliwych), baranina (niemal dla większości psów), czy mięso z bizona (dla aktywnych zwierząt). (Wejdź)

Dodatki do karm zwierzęcych to wręcz nieograniczony wybór składników. Rózne odmiany karm Taste of Wild zapodają naszym psom i kotom przecier pomidorowy, maliny i jeżyny, zielony groszek, czy słodkie ziemniaki.
Jeśli obawiasz się o zdrowie własnego psa i dostrzegasz, że ma on alergie trawienne rozważ zakup karmy Acana. Jest to wysokiej klasy towar hipoalergiczny z warzywami, pochodzącymi z Nowej Zelandii i Kanady. Karma Acana to świetne danie dla dorosłych i ruchliwych psów, ale i tych mających problemy z trawieniem i przyswajaniem zwykłych dań. Dlatego też Acana umieszcza w pokarmie dla zwierząt składniki wspomagające trawienie: jagnięce mięso, owoce, wyławianego w Kanadzie stornia itp. Część karm tej firmy ma obniżoną wartość węglowodanów. Więcej białka i witamin to ukłon w stronę utrzymania i zwiększania masy mięśniowej przez szczególnie ruchliwe czworonogi.
Różnice w porcjach są takie same jak w Taste of Wild. Jednak za najmniejszą Acanę zapłacimy więcej – już około 50 złotych, za trzy razy tyle – prawie 120, a 13-kilogramowe porcje wyniosą nas więcej niż 200 złotych. Wejdź!